Humor


Trochę na wesoło ;)

Tematyka dowcipów oczywiście motoryzacyjna i szkolna

 *Odrapany i rozklekotany samochód wjeżdża na autostradę.
- 50 centów - mówi strażnik.
- Sprzedane! - odpowiada zadowolony kierowca.
   *Dwie młode kobiety spacerują po parku. Ta, która pcha przed sobą wózek dziecięcy, szlocha:
- To jest właśnie ten kabriolet, który Józek obiecał mi przed ślubem...
     
 *Wróciła żona z zakupów do domu. Weszła do pokoju i spytała męża:
- Kochanie, czy wiesz jak wygląda pomięte 100 złotych?
Mąż zaprzeczył głową, ona wyjęła z portfela banknot 100-złotowy, pomięła go i pokazała mężowi. Za chwilę znów pyta:
- Kochanie, a czy wiesz jak wygląda pomięte 200 złotych?
Sytuacja się powtórzyła - mąż zaprzeczył, ona wyjęła z portfela banknot 200-złotowy, pomięła go i pokazała mężowi. Po chwili znowu pyta:
- Kochanie, a czy wiesz jak wygląda pomięte 45.000 złotych?
Mąż znowu nie wie. Na to ona:
- To wejdź do garażu i zobacz.
   
     
*Kobieta pyta swego instruktora nauki prawa jazdy:
- Jak pan sądzi, ile jeszcze czasu potrzeba, abym umiała dobrze jeździć?
- Co najmniej trzy.
- Godziny?
- Nie, samochody.
   *Blondynka mówi do męża:
- Już trzy miesiące zastanawiasz się jaki kupić samochód, a mnie zaproponowałeś małżeństwo już w trzecim dniu znajomości!
- Ależ kochanie. Kupno samochodu, to poważna sprawa.
     
*Lew zgromadził na leśnej polanie wszystkie zwierzęta i groźnie pyta:
- Kto zabił ostatniego dinozaura?
Cisza.
- No, kto zabił ostatniego dinozaura?
Zza krzaczka wychyla się zajączek:
- To po co wymuszał pierwszeństwo przejazdu?!
 

*- Tato, ile kilometrów ma Nil?

- Nie wiem.

- A kto to był Dąbrowski?

- Nie wiem.

- A stolicą jakiego państwa jest Madryt?

- Nie wiem.

- Synku, nie dręcz tatusia - prosi matka.

- Nie strofuj dziecka kochanie. Jak się nie będzie pytał, to się niczego nie dowie...

 
     

* Na lekcji polskiego.

- Jaki temat przerabialiśmy na ostatniej lekcji gramatyki?

- Zaimki.

- Jasiu, proszę wymienić dwa zaimki.

- Kto? ja?

- Bardzo dobrze

 

 

* Z czego składa się powierzchnia ziemi ? - pyta się nauczyciel na lekcji geografii.

- Większa połowa to morza, a mniejsza to ląd - zgłasza się Jaś.

- Tyle razy mówiłem, że nie ma większej i mniejszej połowy bo obie są równe, ale jak zwykle większa połowa klasy nie uważa.

 

     

* - Zabraniam ci używania brzydkich słów - strofuje ojciec syna.

- Ależ tato, tych słów używał Mikołaj Rej !

- Już więcej się z nim nie baw !

* Nauczyciel do ucznia w "samochodówce":
- Proszę nam opisać pracę silnika.
- Brrrruuum, bruuum, wrrrryyy...

 

* Dwaj chłopcy podbiegają do policjanta:
- Panie władzo, szybko, nasz nauczyciel!!
- Co się stało? Napadli go?
- Nie, on nieprawidłowo zaparkował...
* - Tato, czy nauczyciele dostają pensje?
- Oczywiście!
- To niesprawiedliwe! Więc dlaczego my - uczniowie - zawsze musimy odwalać za nich całą robotę?
     
*- Od dziś będziemy liczyli na komputerach! - oznajmiła nauczycielka
- Wspaniale! Znakomicie!! - cieszą się uczniowie.
- No to kto mi powie, ile będzie pięć komputerów dodać dwadzieścia jeden komputerów?...
  * W najwyższych górach świata, drogą nad przepaścią jedzie autokar z turystami.
- I co, boicie się? - pyta przewodniczka.
- Tak! - krzyczą pasażerowie.
- To proszę robić to, co kierowca!
- A co robi kierowca?
- Zamyka oczy.
     
* Grupa turystów zwiedza ruiny średniowiecznego zamku. Mały chłopiec przygląda się tym resztkom muru i pyta:
- Tatusiu, to tutaj mama uczyła się jeździć naszym samochodem?
   

do góry

*Uczniowskie "Rodzynki"*

Tatuś kupił stary samochód do spółki ze stryjem, którym dojeżdża do pracy.

Niektóre obrazy Picassa można nawet oglądać, ale nie wszystkie.

Średniowiecznym ideałem ascety był św. Oleksy, bohater legendy znanej w Europie od XII w.

Michał Anioł zdążył tylko napocząć nagrobek Juliana II.

Leonardo da Vinci przed namalowaniem portretów kroił ludzi, aby zapoznać się z budowa ich ciała.

Już Rej pisał po polsku, ale dopiero Kochanowski pokazał, jaki ma język.

Kochanowski zdobył w Padwie wykształcenie fizjologiczne.

Kochanowski pędził swój tryb żywota poczciwego szlachcica, zajętego głównymi sprawami i rodziną.

We fraszce "Na lipę" Kochanowski chwalił polską lipę.

Jan Kochanowski zamieszkał w Czarnobylu.

Matejko malował pod Grunwaldem.

W Krakowie wybudowano ostatnio wiele nowych zabytków.

Przez uderzenia pędzlem malarz uzyskuje smutek na twarzy modelki.

Malarze odrodzenia na swych obrazach czcili piękno ludzi i kobiet.

Michał Anioł malował sobie po ścianach kaplicy Sykstyńskiej.

Chopin - to najprawdopodobniej największy gracz na wiecie.

Żacy chodzili od drzwi do drzwi i śpiewali, a w zamian dostawali jaja i pokarm.

Msze żałobna "Requiem" Mozarta dokończył inny kompozytor, ponieważ umarł i nie miał czasu.

W wierszu "Pień o bębnie" bęben gra pierwsze skrzypce.

"Bogurodzica" śpiewana była często na rozpoczęcie bitwy pod Grunwaldem.

Chopin umarł na zapalenie skrzeli.

Beethoven był głuchy, ale przynajmniej widział co komponował.

W starej kuźni miechy wprawiano w ruch ręcznie, za pomocą nogi.

Kolej przewozi pasażerów, ludzi i cudzoziemców.

Radio jest cudownym wynalazkiem, który mogą słuchać ślepi i oglądać głusi.

Bez drewna nie można robić mebli i palić w kaloryferach.

Bogurodzica była napisana w języku polskim po łacinie.

Bolesław Krzywousty w swoim testamencie dał kawałek ziemi także swojej żonie Salmonelli.

Bolesław Krzywousty podzielił Polskę między swoich synów, a z pewnej części jednego z nich zrobił dzielnicę senioralną.

Cesarz Klaudiusz był nieśmiały, wiec nie odważył się zabić swojej żony.

Bolesław Krzywousty podzielił Polskę między swoich synów, a z pewnej części jednego z nich zrobił dzielnicę senioralną.

Husaria to ciężka jazda z piórami na przełomie XVI i XVII w.

Kapłani egipscy wywoływali podstępem zaćmienie słońca.

Karol Wielki był człowiekiem sprawiedliwym i nakazał, by ludzie byli sądzeni zanim się ich zabije.

Kazimierz Wielki powiększył terytorium Polski 2,5 raza, a ludność aż trzykrotnie.

Krasicki zawsze wesoły i uśmiechnięty zmarł w roku 1801.

Sobieski kochał Marysieńkę, ale ciągnęło go do Turków.

W roku 1768 Francja kupiła Korsykę - na trzy lata przed urodzeniem Napoleona, aby mieć pewność, że będzie on Francuzem.

Wieś była samowystarczalna: kobiety dostarczały mleka, mięsa i skór.

Justyna jest mądrzejsza od Marty nie gardzi chłopem.

Doktor Judym, ponieważ współżył z chłopami, często znajdował się w czworakach

Meteorolodzy dwa razy dziennie wychodzą, żeby sprawdzić swoje narządy

Na obrazie Chełmońskiego widać chłopca jedzącego zupę i bociana.

W puszczy równikowej niemożliwa jest hodowla bydła ze względu na groźną muchę SS

Tytułowymi bohaterami "W pustyni i w puszczy" są : pustynia i puszcza.

Maćko usłyszał tętent kopyt i zobaczył Jagienkę wybiegającą z lasu.

I wtedy Jagienka wybiegła z domu i ruszyła z kopyta za Zbyszkiem.

Czarnecki zebrał dużą kupę chłopską.

Danusia ratując Zbyszka przed napaścią dzikiego zwierza, zabiła go.

Danuśka weszła na ławę i zaczęła grać na lutownicy.

Dosyć szybko można się zorientować, że Izabela nie nadaje się do interesu, który ma Wokulski

Jacek Soplica po swojej śmierci był jakiś nieswój, ale przecież wiedział, że całe życie poświęcił ojczyźnie.

Jego matka, będąc małym chłopcem, spadła z drzewa.

Kangur ma dwie krótkie przednie kończyny, dwie tylne długie. Na brzuchu ma worek na małego i długi ogon.

Kiedy Mieszek padł na twarz, niedźwiedź przyszedł powąchać go. Mieszek był jakby nieświeży.

Korsarze wyjeżdżali na bezludne wyspy i łapali niewolników.

Kiedy ojciec wracał z koniem do domu, to chłopcy pchali mu do pyska skórki od chleba.

Kolumb myślał, że odkrył Indie, a to były Stany Zjednoczone.

   

do góry

     

 

K.B.

©2000-2001 Wszystkie prawa zastrzeżone